Kolejny trudny sprawdzian odbyły Juniorki Wisły w rozgrywkach 2 Ligi Kobiet. Tym razem na Reymonta zawitał niepokonany do tej pory w rozgrywkach sezonu 2019 / 2020 JAS Sosnowiec.
Słaby … żeby nie powiedzieć kiepski początek meczu zaliczyły Wiślaczki. Trzy straty, bezwzględnie wykorzystane przez przeciwnika i momentalnie na tablicy zaświeciło się 0:11. Pierwsze punkty w meczu gospodyniom daje dopiero w czwartej minucie Julka Cieśla, ale już chwilę później za sprawą Zuziak Sosnowiec reperuje wynik na 2:16. Ostatecznie w pierwszej kwarcie Biała Gwiazda nie pokazała nawet pazura do gry i otwarcie przegrywa 25:11.
Siły odrobinę wyrównały się w drugiej odsłonie. Tu na początek festiwal trójek. Najpierw Wojtala na rzecz przyjezdnych, a chwilę później Oleksy a potem Owca dwa razy trafiają z dystansu. dla Wisły. Juniorki starają się trzymać wynik, w końcu udowadniając, że mogą bronić skutecznie. Niestety nie udało nam się znaleźć sposobu na Jasiulewicz, która w krótkim odstępie czasu zalicza serię 9 punktów z rzędu dając JAS’owi kolejną wygraną 14:17 kwartę.
Po zmianie stron rytm poczynaniom nadaję Sosnowiec. Tym razem podkoszowa Sosnowca Kocaj nie daje nam chwili wytchnienia a JAS obejmuje przewagę ponad dwudziestu punktów. Od tej pory mecz się wyrównuje, jednak doświadczone przyjezdne utrzymują bezpieczna dla swojego zespołu przewagę.
Ostatnia kwarta należy do Wnorowskiej która zdobywa 8 z 13 puntów Wiślaczek na spółkę z Gajoch ustalając wynik kwarty 13:14 minimalnie dla ślązaczek. Ostatecznie lider z Sosnowa wyjeżdża z Krakowa nadal niepokonany
Wisła CANPACK Kraków – JAS FBG Sosnowiec 49:76
Punkty dla Wisły: Gajoch 14, Oleksy 7, Bukowczan 3, Wnorowska 13, Chrząszcz 4, Owca 3, Pyka 3, Cieśla 2, Grzywa, Matrac, Michalik , Panek